Coś nowego, co właśnie 10 minut temu wysłałam do pana Ole z firmy KARUP.
Taki trochę studencki, minimalistyczny mebel. Dwie drewniane tarcze , kawałek sznurka , troszkę alpinistycznych przeplatanek - i otrzymujemy , w zależności od potrzeby: stolik lub huśtawkę. Drewno z recyklingu, pan Ole może śmiało wykorzystać odpady ze swojej fabryki mebli. Ciekawe, czy się spodoba, czy uda się stworzyć prototyp? Projekt jest mało ryzykowny finansowo, więc warto zaryzykować. ( Wierzę, że wreszcie doczekam realizacji któregoś swojego projektu meblarskiego. ) Oczywiście, trzeba by było wprowadzić drobne korekty i dopracować projekt, ale na razie jestem dopiero na etapie pomysłu i makiety z tekturki, sznurka i szmatki, więc o detalach jeszcze nie myślę. Co sądzicie?
0 Komentarze
Odpowiedz |